lut-2016
Informacje praktyczne
Informacje praktyczne, wskazówki i triki na tanie podróżowanie po Jordanii: autostop, tanie bilety lotnicze, bezpłatny nocleg.
Transport
Nie podróżowałam żadnym innym środkiem transportu niż autostop, dlatego nie jestem w stanie podać rzetelnych informacji odnośnie rozkładów jazdy, czy cen biletów za autobusy. Jedno jest pewne: Jordania to kraj „samołapiącego” się autostopu. Samochody zatrzymują się nawet w środku miasta w nocy. Ludzie są niezwykle pomocni nawet, gdy nie potrafią mówić w żadnym z powszechnie używanych języków, w tym także po angielsku. Jednak zdarza się, że zatrzymujący kierowcy żądają opłaty za przejazd. Wtedy wystarczy powiedzieć, że nie mamy pieniędzy (la ju dżet masari) i po problemie. Na szczęście takie sytuacje są rzadkością. Mnie zdarzyło się nawet, że na hasło „nie mam pieniędzy” jeden kierowca odrzekł „ok, no problem, you are welcome” i podwiózł mnie za darmo.
Drugą ważną informacją odnośnie transportu jest brak możliwości przejścia pieszo z przejścia granicznego Ejlat-Aquaba to Aquaby. Przymus ten wynika z faktu, że przy granicy z Izraelem umiejscowiono strefę militarną. Oczywistym faktem jest, że Jordańscy taksówkarze wykorzystują sytuację i robią dobry interes na turystach. Za 2-kilometrowy przejazd taksówką trzeba zapłacić 11 dinarów (ok. 55 złotych). Kierowcy tworzą rodzaj mafii, uniemożliwiający turystom tańszy transport na granicy.
Mój patent na ominięcie opłaty taksówkowej:
Już na samej granicy podczas odprawy warto spytać innych turystów o podział kosztów wspólnej taksówki. Należy jednak uważać, by szwindlu nie zwęszyli znajdujący się na granicy kierowcy tych pojazdów. W przeciwnym razie trzeba być przygotowanym na dłuższą pogawędkę w nerwowej atmosferze.
Bilet lotniczy
Obecnie z Polski do Izraela kursują dwie tanie linie lotnicze: Wizzair – do Eljat Ovda Airport i Ryanair – do Tel Awiwu. Końcem zeszłego roku pojawiły się jedne z najtańszych w historii lotów na tej trasie: bilety w obie strony można było kupić już za 80 złotych!
nocleg
I tu znowu nie pomogę w kwestii znalezienia hotelu, bo nie miałam ani okazji, ani konieczności szukania takowych, ponieważ nocleg oferowali mi ludzie którzy zabierali mnie autostopem. Wielu napotkanych podczas łapania stopa na drodze ludzi oferowało nie tylko podwózkę, ale również nocleg, wyżywienie i dalszą pomoc. Ponadto, szczerze polecam nocowanie na couchsurfingu, który dobrze działa w Jordanii. Warto doświadczyć również nocowania pod gołym niebem lub namiotem, który można rozbijać właściwie wszędzie.
Jedzenie
Jordańska kuchnia jest niesamowicie różnorodna! W żadnym z domów nie brakuje herbaty, podawanej w małych szklaneczkach, która zawsze jest bardzo słodka. Przeważnie herbatę podaje się z różnymi ziołami, np. z liśćmi cytryny czy szałwią lekarską stosowaną również przy rozwiązywaniu problemów żołądkowych. Bywa, że herbatę serwuje się również z cynamonem. Drugim popularnym napojem jest bardzo mocna kawa podawana z kardamonem . Jeśli chodzi o naprawdę mocne trunki, to nie są one rozpowszechnione w Jordanii, a to z racji na religię i mentalność mieszkających na jej terenie ludzi, ale szukającym mocniejszych wrażeń śmiało mogę polecić wódkę arakową, która po dodaniu wody zmienia kolor z bezbarwnego na biały.
Jeśli chodzi o jedzenie popularny jest humus i falafel przygotowywane z ciecierzycy i podawane z oliwą z oliwek i surową cebulą. Prawdziwym rarytasem jest ryż podawany z mlekiem i olejem z owczego mleka, który charakteryzuje się zerową ilością cholesterolu i… bardzo wysoką ceną. Ciekawą propozycją na deser jest chałwa z orzechami oraz ciastka ze szpinakiem serwowane na ciepło lub ciastka z kozieradki.
Wiza i waluta
Obowiązującą w Jordanii walutą jest dinar jordański, za którego musimy zapłacić ok. 5,50 polskich złotych. (JOD=5,5 PLN). Nie ma większych problemów z wypłacaniem pieniędzy z bankomatów, ale zdarza się, że bywają one zamknięte w weekendy.
Kwestia uzyskania wizy w Jordanii zmieniła się wraz z początkiem roku 2016, w którym wprowadzono obowiązek uzyskania wizy wjazdowej. Uzyskanie wizy jest zależne obecnie od miejsca na granicy, z którego chcemy przyjechać do Jordanii oraz od planów na pobyt. Mój wjazd do Jordanii miał miejsce w 2015 roku, wtedy wiza wjazdowa do Jordanii nie była wymagana. Aktualne informacje znajdują się na oficjalnej stronie jordańskiej ambasady. Ważne:Jeśli macie zamiar wjechać do Jordanii przekraczając granicę z Izraelem, należy pamiętać, że pieczątka wbita w paszporcie na tej granicy nie będzie mile widziana w krajach, które są w złych stosunkach z Izraelem (Zjednoczone Emiraty Arabskie, Kuwejt, Liban, Jemen, Libia, Syria, Arabia Saudyjska, Sudan, Irak oraz Iran). Aby uniknąć wbicia pieczątki należy zaznaczyć, że chcemy, aby ją przybito na oddzielnej kartce.
Język
Oficjalnym językiem urzędowym jest język arabski, a niewielu ludzi posługuje się językiem angielskim. Są to głównie ludzie młodzi i/lub wykształceni. Często kwestia porozumienia się jest zatem kwestią improwizacji, jednak ludzie są tak otwarci i pomocni, że przy odrobinie wysiłku i chęci nie ma problemów z porozumieniem się.
Shukraan (wym. Szokran) – dziękuję
mae alssalama (wym. Maselame)- żegnaj
La judżet masari – nie mam pieniędzy
Bilet lotniczy w obie strony: 350 zł/os. (trochę przepłaciłam, ale Sylwestra spędziłam podziwiając jeden z cudów świata)
Opłata wyjazdowa z Izraela: 100 zł
Opłata wizowa do Jordanii: 0zł (przed 2016r. wiza do Jordanii nie była wymagana)
Jedzenie: 0 zł (jedynie to zakupione w Polsce)
Nocleg: 0 zł (pomoc ludzi spotkanych w podróży autostopem była nieoceniona)
Opłaty za bilety wstępu: 0 zł (zawsze można się dogadać, ci ludzie są niesamowici!)